Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2015

Kreatywność

Obraz
Trochę też w kontekście świąt Bożego Narodzenia, bo zawsze największą radość sprawiają mi prezenty ręcznie robione. W tym roku takowe dostałam: stroik od szwagierki (to de facto jej praca ale piękny jest), bombka od chrześnicy, przetwory i łakocie od siostrzeńca z żoną.  To miłe i cieszy ogromnie. W czasach gdy „wszystko” można kupić, takie rzeczy zrobione od serca, wymagające pomysłu, pracy i zaangażowania, cieszą w dwójnasób. Wstyd mi tylko że ja nic nie dałam z siebie. Nauczka dla mnie na przyszłość . Z kreatywnością i świętami, choć w mniejszym stopniu,kojarzy mi się też sklejanie modeli, budowanie z klocków - w tym roku nasz syn dostał 2 zestawy klocków oraz dwa modele do sklejania, chcąc nie chcąc uczestniczyliśmy w budowaniu i klejeniu jako pomocnicy. Może bardziej trzeba tu się wykazać wyobraźnią i dokładnością, niż kreatywnością, ale zajęcie twórcze, cieszy jak coś powstaje z niczego. I jest możliwość zrobienia czegoś RAZEM. A czysty prze...

Więc...

Obraz
Zapomniałam.  Wstyd i przykrość ogromna.  O czym zapomniałam? Chyba o sobie. Wrzucona w wir obowiązków, codziennych trosk i małych radości. Zapomniałam że małe radości  trzeba celebrować jak wielki sukces. Zapomniałam też o aparacie fotograficznym. Chwile łapałam smartfonem; to nie są zdjęcia, ale niestety jest wygodniej, szybciej... Ten nasz pośpiech, gonienie wciąż żeby wszystko, żeby już, żeby najlepiej... Ale teraz świąteczny czas. Jadąc samochodem zaczęłam dostrzegać  wszystkie te światełka i iluminacje rozświetlające mrok zimowych dni. I zobaczyłam – przejrzałam na oczy – że świat jest piękny. Co tam polityka, rządy, sorty Polaków – nie wnoszą nic dobrego do mojego życia, więc nie zamierzam poświęcać im mojego czasu. Abnegat z wyboru. Więc... święta.