XXIV Bieg Uliczny im. W. Korfantego - 22 kwiecień 2017

Stawiaj sobie cele i je realizuj. Spełniaj swoje marzenia. Mnie już zeszły rok wkręcił mocno w bieganie. A zima pokazała, że mam teraz więcej motywacji; no i powoli widzę też efekty - kondycyjne. W zeszłym roku miałam cel przebiec dychę i się udało. W tym roku mój cel to BIEGAĆ DYCHĘ. Czyli regularnie, bez napinki, coraz szybciej. Miesiąc temu kumpel namówił mnie na Bieg Korfantego - mój pierwszy start na 10 km. Postanowiłam spróbować, bez większych oczekiwań, raczej na zasadzie testu jak sobie poradzę. I choć wiem, że nie zdobędę żadnych szczególnych miejsc w klasyfikacji, to muszę przyznać, że i tak się stresowałam. Mimo iż trenowałam i wiedziałam, że dystans pokonam (co do niedawna nie było jeszcze takie oczywiste), to jakaś część mnie poddała się lękom i podniosła poziom stresu osłabiając poziom zabawy. Mój cel był dwojaki: przebiec (!) i jak się uda to poniżej 1:05:00s. Sobota rano. Leje deszcz, zimno, ok.6stopni Celsjusza. Mało optymistycznie...