Sosnowiecki spacer - Park Tysiąclecia, Staw Borki
Dzisiaj 11 listopada, Dzień Niepodległości, dzień wolny. Nie chciałam zmarnować tego słonecznego i ciepłego dnia na totalne lenistwo, więc wybrałam się na spacer do Parku Tysiąclecia. Po ostatnich inwestycjach jest tu bardzo przyjemnie. Najbardziej odpowiada mi jego naturalny charakter oraz mała ilość ludzi. To jak spacer po lesie, w ciszy i spokoju.
Przeszłam się wzdłuż Brynicy aż pod Stadion Ludowy, potem koło Siedliska Stawiki skręciłam nad Staw Borki, żeby uciec od ludzi i być bliżej natury.
W przyrodzie jeszcze końcówka jesieni, drzewa trzymają ostatnie złote liście. Błękit nieba nasycony aż oczy bolą. A słońce rozgrzewa całą swą mocą i koloryzuje świat we wszystkich odcieniach jesiennego krajobrazu. Totalny relaks i odpoczynek.
A że dzisiaj święto narodowe więc wieczorem wybraliśmy się do zagórskiego lapidarium - kapliczki AK, gdzie co roku organizowane są uroczystości z okazji Dnia Niepodległości. A "Joachim" obok aż się świeci jakby był ze złota.