Dzień Kobiet - Dziki Zachód

Nigdy nie opisywałam naszych (EKK - czyli Eksluzywny Klub Kobiet) celebracji Dnia Kobiet - nie wiem sama czemu, może zgodnie z zasadą "Las Vegas"? W każdym razie w tym roku opiszę, a raczej zamieszczę zdjęcia które oddadzą w części to co się działo i nie pozwolą zapomnieć. Tylko dwa słowa wstępu: Hotel Centuria w Ogrodzieńcu, weekend dla kobiet od piątku do niedzieli, z warsztatami i tematyczną imprezą. W poprzednich latach bawiłyśmy się jako: Anioły i Demony, Damy Pik i Damy Kier, Kobiety PRL. 
Teraz padło na Dziki Zachód. Ale po kolei.

Piątek, nasza własna impreza z tortem urodzinowym dla świętujących urodziny w marcu - w tym roku po raz pierwszy ja też się załapałam i dostałam swoją gwiazdę szeryfa.


Sobotę zaczynamy spacerem do rezerwatu przyrody  Góra Chełm.


Potem warsztaty "Las w słoiku".

 

A potem przenosimy się na Dziki Zachód. I dzika, szalona zabawa się zaczyna.


Najlepszy zespół na Dzikim Zachodzie! Po czterech latach wreszcie wygrywamy rywalizację drużyn.