Kraków - świątecznie

 Do Krakówa zawitałam z okazji "pracowej" świątecznej kolacji. Postanowiłam wykorzystać okazję i wybrać się na jarmark bożonarodzeniowy na krakowskim Rynku. Mroźne popołudnie, już po zachodzie słońca, idziemy ze znajomymi od strony ul.Zwierzynieckiej. Planty w śniegu bajkowe.


Rynek w świątecznej odsłonie, ze śniegiem i mrozem - uroczy bo jakże by mogło być inaczej. Jarmark całkiem miły, grzane wino gorące i mocne ( i drogie - 25zł!!), kramiki kuszą świątecznym klimatem. Tego mi było trzeba.


Wracając idziemy jeszcze koło Wawelu i Smoka Wawelskiego, z Mostu Grunwaldzkiego podziwiamy panoramę nadwiślańską. 


Bardzo miły spacer, radosny i cieszący serce.