Zrmanja - Muskovci
O rzece Zrmanja słyszałam już wcześniej - że taka piękna, malownicza, że Winneotu to był. Więc postanowiliśmy zobaczyć na własne oczy. Przez Obrovac przejeżdżamy tylko bo kierujemy się w górę biegu rzeki; i w końcu trafiamy do Muśkovci. Tu od razu wpadamy na pole kampingowe, kąpielisko i pierwsze wodospady - czyli to co chcieliśmy zobaczyć.
Rzeka jest niesamowicie przejrzysta, jak lustro, widać w głąb na dużą głębokość. Piaseczek na dnie i rośliny sprawiają, że kolor ma turkusowo - zielony. Temperatura 19stopni, nogi marzna jak się chwilę postoi. Ale to nie przeszkadza w szaleństwach na huśtawce nad wodą oraz skakaniu z pomostu. Super zabawa dla Chłopców w wieku lat 11 i 39.
Wypożyczamy kajak i płyniemy w górę rzeki. Płynie się spokojnie, leniwie; dopiero na końcu, gdy dopływa się do kolejnego wodospadu, robi się ciekawie - mały próg wodny do pokonania pod prąd nieźle nas wymęczył. Dla relaksu patrzymy jak kajaki spływaja z wodospadu jak małe zabaweczki, slip, slip... (zorganizowany rafting). Zazdrościmy im trochę.