Rodos - fauna i flora (07/2012)

Jako że klimat gorący i suchy, pierwsze wrażenie robi wyspa jako kamienno - piachowato- uschniętej. Jak się przyjrzy bliżej to jest też i zieleń i życie. Niestety w morzy ilość muszelek ograniczona, co udało mi się wyłowić jakiś okaz to potem mi uciekał - cha, cha, cha!! Ja jak zwykle pochylam i zachwycam się każdym kwiatkiem, listkiem, robaczkiem innym niż u nas. Nie udało nam się co prawda sfotografować rybek pływających w zatoce z braku aparatu wodoszczelnego, jaszczurek bo za szybkie dranie; no i jeszcze paru innych stworzeń które nas zajmowały ;). Brak psów na wyspie zastanawiający - za to koty pod dostatkiem.











Na Rodos najbardziej nas zdumiały cykady - brzydkie to to takie, hałasuje strasznie - dla mnie to nie jest jakiś piękny dźwięk, ale jak to się słyszy wszędzie i ciągle to przestaje przeszkadzać.