Sosnowiec rowerem

W tegorocznym maju pogoda była zmienna, wciąż chłodne noce, ciepłe dni przeplatane "takimi sobie" - ogólnie bez szału. Ale udało się wykorzystać czas na rowerowe wycieczki po okolicy. Najpierw wycieczka z sosnowieckiego Zagórza aż nad Balaton. Trasa dobrze znana, przyjemna choć większość asfaltem. Honorowa rundka wokół Balatonu pozwala zobaczyć go z różnych perspektyw. A w ostatni dzień miesiąca jedziemy nad Stawiki, po drodze przejeżdżając Park Środula i Park Sielecki. Na Stawikach jak zawsze tłoczno ale cóż... zjadamy lody patrząc na wyczyny na wakeboardzie, a potem jedziemy dalej, w kierunku stawu Morawa. Objeżdżamy go sobie spokojnie, tu już cisza i zieleń. A potem skręcamy nad Hubertusy, i tamtędy wracamy do domu. Bardzo miłe wycieczki po okolicy, na luzie.