Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2023

Beskid Żywiecki. Przegibek, Bendoszka Wielka 1144m

Obraz
 Jak Przegibek to wiadomo: 40-stka. Tak i tym razem. W sobotnie popołudnie ruszamy z parkingu pod góre, ciesząc się swoim towarzystwem oraz piękną złotą polską jesienią. Niedziela po imprezie urodzinowej leniwa, ale słońce nie pozwala nam siedzieć bezczynnie. Więc zamiast zejść tradycyjnie prosto do parkingu, robimy sobie spacer przez Bendoszkę Wielką. Piękne widoki na jesienne Beskidy. Tego mi było trzeba, tęskniłam za górami i jesiennymi widokami. Bo każda pora roku w Polsce, a zwłaszcza w górach, jest piękna - o ile świeci słońce (hihi). Dwudniowa trasa zamknęła się w taką pętelkę (wg https://mapa-turystyczna.pl)

Sycylia - fauna i flora.

Obraz
 Roślinność na Sycylii również zrobiła na mnie wrażenie  - choć nie aż tak duże jak morze. Oczywiście była egzotyczna i podziwiałam ją za siłę przetrania w tym gorącym i suchym, niezbyt przyjaznym środowisku.  Największe wrażenie robiły na mnie opuncje, rosnące tu jak drzewa, ze zdrewniałymi, grubymi pniami i kolorowymi kwiatami. Opuncjom towarzyszyły różnego rodzaju kaktusy czy sukulenty zastępujące drzewa, ogromne agawy z kwiatami na wyskość kilku metrów, palmy (daktylowce) z płonącymi kiściami owoców  Część zielnej i kwitnącej strony Sycylii opisałam w poście o San Vito Lo Capo, więc na tym zakończę. Natomiast świat fauny to dla mnie wszechobecne, czmychające jaszczurki, szeleszczące nieustannie w suchej trawie i czekające kiedy znowu będą mogły wyjść się wygrzać w słońcu. Nie chciały mi pozować.

Sycylia - morskie pejzaże.

Obraz
 Morze. Niewątpliwie królowa atrakcji tego wyjazdu. Zachwyciło mnie tak bardzo, że aż sama byłam tym zaskoczona. Skradła moje serce jego moc, dzikość, nieokiełznanie. Wybrzeże  od strony El Bahira to ciąg ostrych skał, na których rozbijały się z furią morskei fale (wiało dosyć mocno). A morze było granatowe, na końcach fal przechodzące w lazur i turkus. Plus białe bałwany wieńczące załamującą się fale. Pierwszy raz widziałam takie piękno i taką siłę. Zdjęcia nie oddadzą tego ruchu, szumu, energii, koloru. To zostaje w moich wspomnieniach. Podczas spacerów wzdłuż wybrzeża miałam okazję zobaczyć inne miejsca i pejzaże. Moje serce skradła plaża Isolidda. Kamienista zatoczka skrywa ciepłe, krystaliczne, turkusowe wody. Idąc, z góry widzi się wyspę i turkus wody.  Gdy zaś zejdzie się w dół, malownicza łódź i kamiena plaża, na której z radością rozbijają się fale. Siedziałam tu prawie godzinę patrząc na ten spektakl. Wybrzeże północno - zachodnie Sycylii jest bardzo ciekawe. Id...

Sycylia - San Vito Lo Capo.

Obraz
 Najbliższe miasteczko to San Vito Lo Capo. Idzie się tam ścieżką przez skały, około 25min. do pierwszych zabudowań (sklep) a 40min. do centrum i plaży.  Miasteczko spokojne, nie jest jakoś wybitnie urodziwe bo "sycylijski styl" to bałagan, brud, chaos, zaniedbane budynki. Ale znajduję tu oczywiście wiele rzeczy, które mnie zachwycają. Począwszy od ulic gdzie rosną palmy, ogródków z drzewkami pomarańczowymi i cytrynowymi. Mimo iż klimat gorący i suchy, jest tu trochę zieleni i pięknych, kolorowych kwiatów. Zwiedzam atrakcje miasteczka - latarnia morska a pod nią schronisko dla kotów. Zaś przy samej plaży bunkier; za nim już tylko otwarte morze. Wracając schodzę do portu, podglądam jak rybacy czyszczą sieci i podziwiam panoramę miasteczka. Dalej jest marina, nieduża ale ma swój urok. Schodzę na plażę, która jest szeroka i urokliwa, z turkusową, czystą wodą. Jest cudownie ciepła. Zaglądam też do Sanktuarium San Vito. W miasteczku to co mnie najbardziej zachwyciło to kafelkowe m...