Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2022

Męskie Granie 2022, Żywiec

Obraz
 Koncerty Żywiec Męskie Granie to już legenda. Bilety znikają jak świeże bułeczki, hymny (piosenki corocznie pisane i wykonywane przez topowych artystów) są radiowymi hitami, na scenie zawsze najlepsi, najbardziej popularni artyści. Nasi znajomi jeździli na te koncerty już od kilku lat i wracali zadowoleni, więc ja też nabrałam apetytu. Udało się zdobyć bilety na sobotę, 27 sierpnia, finał całej trasy w Żywcu - od razu zakończenie wakacji i parapetówka u znajomych. Idealnie. Choć lineup niezbyt zachwycający, bo brakło moich ukochanych "gwiazdeczek" (Brodka, Król, Dawid Podsiadło byli dzień wcześniej), to jestem pełna ekscytacji. Na koncert docieram po 19stej, na scenie IGO - jest energia! Rozkładamy bazę za sceną i na leżaczkach oglądamy na ekranie co się dzieje na scenie. Jest oczywiście piwo Ż, jest zabawa, jest ok. Kolejni artyści dosyć słabo wypadają - piosenki Krawczyka bez ikry, Kortez- zbyt smętnie jak dla mnie. Jest mały zjazd energetyczny. Ale na szczęście Zalef to s...

Alpy Julijskie. Triglav 2864m n.p.m. Cz.2 - na szczyt i z powrotem do Doliny Krma

Obraz
 Poranek w schronisku powiedziałabym wczesny, 6:30, ale wiele ludzi już na nogach albo nawet na trasie. Na szczęście pogoda petarda!! Wyruszamy o 8mej, uzbrojeni w sprzęt do ferrat - kaski, lonże, uprzęże, rękawiczki. Zaraz na podejściu ustawiamy się w ogonek ludzi idących na szczyt. I tak sobie powolutku idziemy krok za krokiem. Większa część trasy jest ubezpieczona, kilka przejść po samych skałach. Najpierw podejście na Mały Triglav. Gdzieś przed jego wierzchołkiem zaczynają nas mijać ludzie schodzący z góry - robią się zatory bo na wąskich skalnych półkach nie ma gdzie uciec. Ale jakoś się mijamy. Ogólnie wędrówka łatwa i przyjemna. A widoki cudne!! Do pokonania jest wąska półka (z zabezpieczeniem na większym odcinku), gdzie po obu stronach przepaść... jak widać na zdjęciu w stronę szczytu ciągnie dużo ludzi, część schodzi. A kolejne zdjęcia z drogi powrotnej - już pustawo. Większość trasy szłam przypięta do liny i trzymając się ręką, ale byli i tacy co szli bokiem bez jakiegoko...

Alpy Julijskie. Triglav 2864m n.p.m. Cz.1 - z Doliny Krma do Domu na Kredaricy

Obraz
 To będzie długi wpis, bo i historia jest długa... Zacznę od tego skąd wziął się ten pomysł. Otóż od koleżanki E., która kiedyś rzuciła w naszej górskiej grupie taki pomysł: "Ej, zróbmy Triglav?!". Wszyscy przytaknęli - no bo czemu nie?! I tak gdzieś ten motyw przejawiał się od czasu do czasu... Na początku roku ustaliliśmy termin - długi weekend sierpniowy. Potem czas mijał, termin się zbliżał... 2 tyg. przed (czyli pod koniec lipca) temat wypłynął znowu. "No i co robimy?? - Jedziemy!! - Kurde nie ma miejsc w schronisku... - To nic, jedziemy!!" Mniej więcej tak to wyglądało - stan przygotowań tak 2/10. Nie mamy miejsca w schronisku, liczymy że uda się "na glebie" w najgorszym wypadku. Którą trasą iść? Wiele opinii, rad znajomych którzy byli, co wybrać? Pogoda zapowiada się słabo - początkowa prognoza to sobota i niedziela w deszczu; plus burza. Bardzo słabo. Miałam wiele wątpliwości czy jechać na tą wyprawę. Z jednej strony ciągło mnie do nieznanego. Z dr...