Utrecht - Domtoren (02/2012)
Mając jedno jedyne - ostatnie w Utrechcie - wolne popołudnie, postanowiłyśmy zaliczyć punkt obowiązkowy turysty czyli wspinaczkę na wieżę katedry Domkerk. Katedra powstała w XIIw. i była budowana do XVIw. Obecnie wieża stoi osobno i jest najwyższą dzwonnicą w Holandii. Dlaczego osobno? Budowę zaczęto od strony wschodniej oraz równolegle budowy dzwonnicy. Gdy budowano katedrę nadeszły czasy reformacji i kościół katolicki stracił na znaczeniu - a tym samym na możliwościach sfinansowania tak potężnej budowy. Dlatego też ostatnią część, łączącą dzwonnicę z prezbiterium zbudowano z tańszych materiałów (drewniany szkielet) i bez zachowania wszystkich zasad konstrukcyjnych (wsporniki itp.).W efekcie potężna wichura w XVIIw. zburzyła tą cześć katedry; do dnia dzisiejszego już jej nie odbudowano. Po więcej info odnośnie katedry odsyłam na: http://pl.wikipedia.org/wiki/Katedra_%C5%9Awi%C4%99tego_Marcina_w_Utrechcie
Wracając do tematu wieży: 456 stopni do pokonania w godzinę z przystankami w muzeum i dzwonnicy; wszystko to by podziwiać panoramę miasta - warto było.
To właśnie widok na katedrę, która niecałe 400 lat temu stanowiła jedność z dzwonnicą. Widać jak duża część została zniszczona - jakich imponujących rozmiarów musiała to być świątynia.
To właśnie widok na katedrę, która niecałe 400 lat temu stanowiła jedność z dzwonnicą. Widać jak duża część została zniszczona - jakich imponujących rozmiarów musiała to być świątynia.