Chorwacja - fauna i flora

Chorwacka roślinność zachwycała mnie swoją innością. Rozmaryn rosnący jako żywopłot, ba - nawet 5metrów nad ziemią, w skalnych szczelinach można go było znaleźć! Wszechobecne gaje oliwne i winnice; figowce z dojrzewającymi owocami, drzewka laurowe. Oczywiście lawenda, pachnąca i delikatna, oleandry rosnące wszędzie, nawet przy autostradach. To tylko część piękna którą dostrzegłam. Lubię takie "detaliki",które czynią dane miejsce wyjątkowym.

Oleander

Agawa


Czosnek


Słonecznica Coopera

 

Starzec (?)

Aptenia sercolistna

Okratek

  
Brezylka Nadobna

Zaś jeśli chodzi o faunę, to spotkań było wiele lecz trudno uchwycić aparatem, nie zawsze był pod ręką, oko za to wyłapie wszystko.
Z fal Adriatyku wyskakiwały delfiny - widok niesamowity! Cały podmorski świat- rybki, kraby, ostrygi - jakoś nie uwieczniłam na zdjęciach, sama nie wiem czemu...jest filmik za to.
Spotkaliśmy też węże, lecz szybko uciekły - na szczęście, cha cha cha! W Wielkiej Paklenicy latały ogromne chrabąszcze-żuki, tak ok.7-io centymetrowe, nie dało się przyjrzeć nawet co to dokładnie jest.
Tylko pająk nam zapozował, chyba taki sam nas spotkał na Rodos, może był na wakacjach?