Andaluzja. Grenada
Wycieczka do Grenady była do na mojej "must see" liście, ze względu na Alhambrę. Już sama nazwa ma w sobie coś magicznego dla mnie. Niestety, nie dane mi było zajrzeć do wnętrza tej twierdzy - pałacu, biletów nie było na cały październik; nie przewidziałam, że trzeba rezerwować aż tyle wcześniej. Pozostał mi tylko spacer po mieście...
Tak też robimy - popołudniowe szwędanie się trochę bez planu i większego celu, bez Alhambry brakło mi zapału. Ale idziemy do Katedry - piękna, te zdobienia wieńczące ściany nadają jej arabski klimat.
Obok ciekawy fronton Palacio de la Madraza - niestety wnętrze w remoncie.
A na rogu przy katedrze labirynt sklepików w stylu arabskim - Alcaicería.
Szwędamy się idąc w kierunku punktu widokowego San Nicolas. Wspinając się pod górę, z zachwytem łapię smaczki.
Na placu przy kościele (Iglesia de San Nicolas) tłumy ludzi robiących zdjęcia. Bo jest czego. Alhabra wygląda tu magicznie. Zakochuję się w tym widoku. A żywa muzyczka w tle dodaje uroku.
Niezasycona - bo widok piękny ale żal ściska serce, że nie udało się zwiedzić tego miejsca od środka, schodzimy w dół uliczkami dzielnicy Albaicin - bardzo malowniczej, aż do promenady de los Tristes. Tu po lewej stronie towarzyszy nam oczywiście Alhambra, a po prawej wzdłuż drogi, piękne, majestatyczne "palazios" i "casas", np. Casa de Castril (ostatnie zdjęcie).
Zaglądam też do muzeum archeologicznego, głównie aby zobaczyć palazio od środka - ma piękny widok na wieże Alhambry. Kolekcja okazów nie za duża, przekrój przez wszystkie epoki, ale nie wgłębiam się zbytnio.
Idziemy dalej. Na deptaku Carrera del Darro jest tłoczno, już wieczór więc wszyscy, miejscowi i turyści, wylegają na ulice. Dochodzimy do Placu Św.Anny, gdzie stoi kościół pod jej wezewaniem (Iglesia de San Gil y Santa Ana), a na sąsiedniej ścianie Kancelaria Królewska w Grenadzie (Palacio de la Real Chancillería)
Tu kończymy nasze zwiedzanie Grenady. Uszczknęłam kawałeczek z jej klimatu i kolorytu. Wycieczka udana i nieudana. Do powtórzenia w lepszym nastroju, z lepszym przygotowaniem i dużym zapasem czasowym.