Wakacje 2022 - Szwajcaria

 Pomysł na wyjazd do Szwajcarii pojawił się już jakiś czas temu, za sprawą kuzynki męża tam mieszkającej i podczas naszego ostatniego spotkania 2 lata temu rzuconego przez nią "wpadnijcie do mnie, zapraszam". A że kraj to egzotyczny (mimo że w Europie), rzadko odwiedzany ze względu na drożyznę, to postanowiłam z tego zaproszenia skorzystać.

I powoli powstawał plan. Powoli - bo dużo mniejszych i większych wątpliwości po drodze się pojawiło. Czy to ok komuś się "zwalać na chatę"? Czy to wytrzymamy gnieżdżąc się w jednym mieszkaniu (zwłaszcza nastolatek)? Czy finansowo damy radę? I jak bez tej Unii sobie poradzić - roamingu nie ma!!

Przeżyliśmy. Było bardzo fajnie. Udanie w 99%. Szwajcaria okazała się piękna, zróżnicowana, bardzo droga, interesująca i zachwycająca.  Zobaczyliśmy tylko część jej uroków, bo aby całą obejrzeć to trzeba się dużo przemieszczać (polecam Grand Tour); trochę brakło czasu, funduszy i przygotowania/planowania (przyznaję). I pogoda nie pomagała - temperatury ponad 30st.C utrudniające zarówno aktywność na dworze jak i zwiedzanie. Ale nie ma co narzekać. Było świetnie!!

 Ale jestem zadowolona. Dla mnie to był bardzo udany tydzień, mnóstwo wrażeń. Piękne wspomnienia. O tym będą kolejne posty.

A tu słynne Franki Szwajcarskie - silna i kolorowa waluta. Ceny w Szwajcarii nie należą do niskich, plus wysoki kurs w stosunku do złotówki (w czasie naszego pobytu to ok. 4,89-4,95zł) sprawiał, że byliśmy sknerami, choć normalnie na wakacjach tego nie lubię robić. Przeliczaliśmy ceny mnożąc x5zł dla równego rachunku. I tak dla przykładu: chleb 1fr =ok; małe lody 4fr =nie ok; piwo 1,5fr = nie ok; cola 1,5l  2,5fr = nie ok; duża pizza w dobrej restauracji 25fr = bardzo nie ok... Faktem jest, że wiedzieliśmy że będzie drogo i nastawialiśmy się na tańsze wersje życia (np. gotowanie zamiast jadania na mieście) plus trochę podstawowych produktów zabraliśmy z domu; nie brakowało nam niczego tak w sumie, ale też nie szaleliśmy przesadnie. Więc ostatecznie nie zrujnowaliśmy naszego miesięcznego budżetu!